Waterpolo https://www.lstw.pl Thu, 11 Aug 2022 07:58:33 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=5.8.10 https://i2.wp.com/www.lstw.pl/wp-content/uploads/2018/05/cropped-ico.png?fit=32%2C32&ssl=1 Waterpolo https://www.lstw.pl 32 32 143353133 ŁSTW waterpolo – podsumowanie sezonu 2021/2022 https://www.lstw.pl/aktualnosci/lstw-waterpolo-podsumowanie-sezonu-2021-2022 Mon, 25 Jul 2022 16:11:01 +0000 https://www.lstw.pl/?p=2713 Czas szybko mija i jeszcze niedawno zastanawialiśmy się jak będzie wyglądał sezon waterpolowy 2021/2022 w wykonaniu naszych waterpolistów, a już jesteśmy po ostatnich meczach i możemy pokusić się o krótkie[...]

Artykuł ŁSTW waterpolo – podsumowanie sezonu 2021/2022 pochodzi z serwisu Waterpolo.

]]>
Czas szybko mija i jeszcze niedawno zastanawialiśmy się jak będzie wyglądał sezon waterpolowy 2021/2022 w wykonaniu naszych waterpolistów, a już jesteśmy po ostatnich meczach i możemy pokusić się o krótkie podsumowanie minionych rozgrywek.

Głównym i najważniejszym celem postawionym przed sezonem 2021/2022 przez Prezesa Edwarda Kujawę i Zarząd Klubu było odzyskanie prymatu w krajowych rozgrywkach i zdobycie 20-go tytułu Mistrzowskiego rozgrywek seniorskich oraz 15-tego Pucharu Polski.
Aby zrealizować postawione zadanie po raz pierwszy w historii klubu zakontraktowano dwóch zawodników z Serbii ( Tomicević i Naćuk). Fakt ten wiązał się z dodatkowym ( oprócz budżetu na polskich zawodników) istotnym obciążeniem finansowym. Niestety z powodu błędów proceduralnych przy zgłoszeniu zawodnika zagranicznego do rozgrywek jeden z serbskich zawodników ( Stefan Naćuk) nie mógł uczestniczyć w rozgrywkach rundy eliminacyjnej Ekstraklasy 2021/2022.
Co zaskoczyło na plus to fakt, że runda eliminacyjna była dla ŁSTW bardzo udana pomimo absencji serbskiego napastnika. Gra naszego zespołu to popis skuteczności zawodników ŁSTW, dobrej taktyki, a drużyna finalnie wygrała wszystkie 7 spotkań wliczając w to również walkower w ostatnim meczu z Alfą Gorzów. Przystępując do rundy rewanżowej w grupie medalowej ( top 4 zespołów pierwszej rundy) już z Naćukiem w składzie oczekiwaliśmy jeszcze lepszej i skuteczniejszej gry.
Rozgrywany przed rundą rewanżową Puchar Polski właściwie potwierdzał te założenia.
Po dobrej grze awansowaliśmy do finału pokonując  w półfinałach Alfę Gorzów.
Niestety mecz finałowy i Puchar Polski przegraliśmy jedną bramką po wyrównanym meczu z Polonią Bytom.
Były to pierwsze mecze w Ekstraklasie z Naćukiem w składzie (zdobył kilka goli dla zespołu) i można było mieć nadzieję, że będzie rzeczywiście istotnym wzmocnieniem zespołu przed najważniejszymi spotkaniami.
Przystępując do rundy rewanżowej z przewagą 5 punktów i pokonując w pierwszym meczu silną Polonię Bytom wydawało się, że sięgnięcie po tytuł mistrzowski to kwestia kolejnego meczu lub dwóch. Niestety następne mecze zakończyły się naszymi porażkami. I o ile w sporcie należy się z tym liczyć to martwił styl tych przegranych. Zespół zgubił pewność siebie i konsekwencję taktyczną. Wydaje się z perspektywy czasu, że wprowadzenie do składu Naćuka jako podstawowego gracza popsuło atmosferę w zespole, a biorąc również pod uwagę jego znikome zaangażowanie w defensywie można tylko cieszyć się, że ten zawodnik nie grał w pierwszej rundzie. Na szczęście dla naszego zespołu niespodziewanie punkty pogubili inni rywale do złotego medalu( Polonia Bytom, AZS UW Warszawa), a niedoceniany Waterpolo Poznań narobił wszystkim zespołom grupy medalowej niespodziewanych kłopotów ( również nam). Ale właśnie wygrana W Łodzi w przedostatniej kolejce z poznaniakami zapewniała nam upragniony 20 tytuł Mistrza Polski.
Trzon w naszym zespole stanowili rutyniarze tj. Szabłowski, Knap, Michalski, Diakonów, Tomicevic, Troczyński. Martwić może brak postępów w grze perspektywicznego Czapczyńskiego, który przy swoich warunkach fizycznych mógłby być jednym z najlepszych zawodników w Polsce. Niestety zbyt mało szans na grę i progres w grze dostawali zmiennicy: Rusewicz,  Zdziech, Sylwestrowicz, Lisek czy nawet Garbolewski i Wasiński. Na pewno wynikało to w faktu, że w rundzie medalowej po złym początku każdy mecz decydował o ewentualnym medalu i szkoleniowcy bali się podejmować niepotrzebne ryzyko rotowania szerokim składem i „ogrywania” mniej doświadczonych zmienników.
Zakończenie rozgrywek Ekstraklasy przyniosło kilka istotnych zmian personalnych. Długoletnią karierę zakończył Grzegorz Knap (kapitan zespołu ). Współpracę zakończył również trener Grzegorz Gruszecki (  zajmujący się również statystykami i skauting’iem). Również w przyszłym sezonie nie zobaczymy w składzie ŁSTW serbskich zawodników.

Czy istotne to były zmiany można zobaczyć było podczas finałów Nordic Cup rozgrywanych w Zatoce Sportu, w czerwcu, do których przystępowaliśmy z pozycji obrońcy Pucharu z 2021 roku. Rywalizację zakończyliśmy na przedostatnim siódmym miejscu wygrywając jedynie ze słabym zespołem ze Sztokholmu.

Będzie to niewątpliwie problem w kolejnym sezonie bo zespół, który zdobył 20 -ty tytuł Mistrza Polski czeka spora przebudowa jak już sygnalizował Prezes klubu i zarazem główny trener Edward Kujawa.

W pozostałych rozgrywkach wiekowych ( młodzieżowiec, junior, junior młodszy czy młodzik) wypadliśmy dużo słabiej.
I choć w kategorii młodzieżowca grając składem opartym na zawodnikach występujących w ekstraklasie wzmocnionym dwoma wypożyczeniami zajęliśmy trzecie miejsce ( na cztery uczestniczące zespoły) to jakość gry była nieakceptowalna.
W kategorii juniora mieliśmy zrewanżować się za kuriozalny brak awansu do finałów rok wcześniej ( strata bramki w ostatnich sekundach przy naszym timeout’cie), a ponownie odpadliśmy z rozgrywek po porażkach z zespołami które były dużo niżej notowane.
Z kolei junior młodszy i młodzik to kolejny sezon w którym poddaliśmy rywalizację, wcześniej wycofując się z rozgrywek.

Co więcej brak skutecznego planu pozyskiwania nowych zawodników do najmłodszych grup szkoleniowych, który byłby z powodzeniem realizowany przez kolejne lata powoduje ze będziemy coraz bardziej tracili dystans do innych klubów wliczając w to lokalnego rywala Neptun. Być może rozpoczęcie współpracy z akademią pływania Feel the Water przyniesie pozytywne efekty w postaci młodych adeptów waterpolo.

Wydaje się, że skoncentrowanie działań organizacyjnych i finansowych głównie na zespół seniorów z jednej strony przyniosło zakładany cel ( 20 tytuł Mistrza Polski), ale z drugiej strony odbiło się negatywnie na pozostałych zespołach wiekowych.

Ostatnim akordem sezonu 2021/2022 był udział w EUG 2022 i obrona złotego medalu z Kopru 2019 jako zespół Politechniki Łódzkiej. I o ile można uznać za sukces organizacyjny ( udana rekrutacja na studia kilku podstawowych zawodników) sam udział w tym wydarzeniu to już sportowo wydaje się ze można było zawalczyć o lepszy wynik. Końcowa szósta lokata teoretycznie odpowiada realnej pozycji polskiego waterpolo wśród uczestników turnieju. Przed nami były trzy zespoły węgierskie, jeden chorwacki i jeden ukraiński, ale trochę może dziwić decyzja sztabu szkoleniowego odnośnie składu. Zawężenie rotacji do 8 doświadczonych zawodników ( pozostali nie grali lub okazjonalnie w rozgrywkach ekstraklasy) i nie skorzystanie z kilku dostępnych  zawodników/studentów PŁ na pewno pozbawiło nas szansy na pokonanie Chorwatów, a i być może powalczenia z zespołem węgierskim o półfinał.

Dużą zmianą organizacyjną na plus było podpisanie kilku nowych umów sponsorskich co niewątpliwie pomogło w uzupełnieniu budżetu. Można mieć nadzieję, że nie była to współpraca jedenosezonowa tylko dłuższa.

Już za „chwilę”  start sezonu 2022/2023 i naturalnie pojawiają się pytania dotyczące organizacji oraz „nowego” zespołu seniorów.
Jaki będzie skład zespołu seniorów, jakie zmiany zaproponuje Zarząd?
Co z trenerami w młodszych kategoriach wiekowych, czy będą jakieś zmiany/uzupełnienia?
Czy wreszcie powstanie i będzie realizowany sensowny system naboru i szkolenia dzieci?
Czy pływalnia na Wodnym Raju powróci do dobrych tradycji szkolenia młodych zawodników?
Jedno już wiemy – grającym asystentem trenera Kujawy będzie Piotr Michalski.

Podobno ma być to rok „oszczędny”, aby odbudować stabilność finansową spowodowaną wydatkami z obecnego sezonu.
Jednak na pewno Prezes Kujawa nie będzie chciał bez walki oddać tytułu mistrzowskiego celując w 21 tytuł, co jednak musi wiązać się z budową solidnego składu i tym samym odpowiednim budżetem na polskich i zagranicznych zawodników.
Na te i inne pytania musi odpowiedzieć Zarząd Klubu.
Czekamy z niecierpliwością na komunikaty Zarządu, ale decyzje zapadną najpewniej pod koniec sierpnia.

Ze sportowym pozdrowieniem:)

 

Artykuł ŁSTW waterpolo – podsumowanie sezonu 2021/2022 pochodzi z serwisu Waterpolo.

]]>
2713
ŁSTW Ocmer Mistrzem Polski Ekstraklasy waterpolo 2021/2022 https://www.lstw.pl/aktualnosci/lstw-ocmer-mistrzem-polski-ekstraklasy-waterpolo-2021-2022 Sun, 22 May 2022 17:16:34 +0000 https://www.lstw.pl/?p=2698 Można powiedzieć nareszcie. Po dwóch latach przerwy tytuł Mistrza Polski w piłce wodnej wraca Łodzi. Jest to już 20 tytuł w historii łódzkiego klubu, a 18 zdobyty przez trenera Edwarda[...]

Artykuł ŁSTW Ocmer Mistrzem Polski Ekstraklasy waterpolo 2021/2022 pochodzi z serwisu Waterpolo.

]]>
Można powiedzieć nareszcie. Po dwóch latach przerwy tytuł Mistrza Polski w piłce wodnej wraca Łodzi.
Jest to już 20 tytuł w historii łódzkiego klubu, a 18 zdobyty przez trenera Edwarda Kujawę.

Ostatni mecz z AZS UW Warszawa nie decydował już o złotym medalu, ale dla zespołu ze stolicy zwycięstwo dawało drugie miejsce i srebrny medal. My natomiast walczyliśmy o miano zespołu niepokonanego na własnym obiekcie.

Mecz rozpoczął się od wymiany ciosów z obu stron, ale to AZS UW objął prowadzenie. Co prawda natychmiast wyrównaliśmy, ale niestety graliśmy nieskutecznie. Zamiast prowadzić 5:1, kwarta zakończyła się remisem 2:2.
Drugą kwartę lepiej rozpoczęli warszawianie chociaż my też mieliśmy zwoje szanse. Niestety strzały Tomicevica, Nacuka czy Michalskiego były nieskuteczne. Po pierwszej połowie AZS UW prowadził 7:4. W trzeciej kwarcie po zmianie stron wydawało się, że odzyskaliśmy inicjatywę niwelując przewagę AZS UW do jednej bramki ( 10:11). Co więcej w połowie ostatniej kwarty do remisu 11:11 doprowadził Nacuk i była szansa na objęcie prowadzenia, ale ponownie niesamowity w sobotę Messan Moore z AZS UW wypracował karnego, a w kolejnej akcji wykluczenie. Co prawda Konrad Czapczyński zmniejszył różnicę na 12:13, ale to warszawianie postawili kropkę nad i i wygrali cały mecz 13:14. Niestety nie poradziliśmy sobie z neutralizacją centra w warszawskim zespole. Messan Moore wypracował 3 karne , kilka wykluczeń oraz zdobył 3 bramki. Bardzo dobrze zagrał również 16letni Grabiński ( 3 bramki, karny , wykluczenie). Wydaje się, że nasi zawodnicy nie do końca podeszli w stu procentach skoncentrowani do tego meczu mając w głowie już złoty medal. Na podsumowanie i analizę całych rozgrywek na pewno przyjdzie czas, ale najważniejsze, że cel postawiony przed sezonem przez Zarząd i sztam szkoleniowy został zrealizowany. JESTEŚMY PONOWNIE MISTRZEM POLSKI!!!!!

Gratulujemy zawodnikom i trenerom złotego medalu a wszystkim kibicom dziękujemy za doping przez cały sezon:)

ŁSTW Ocmer vs AZS UW Warszawa 13:14 (2:2; 2:5; 6:4; 3:3)
Zespół ŁSTW Ocmer wystąpił w składzie:
Jan Szabłowski (bramka), Grzegorz Knap, Konrad Czapczyński, Stefan Naćuk, Dominik Garbolewski, Aleksander Lisek, Piotr Michalski, Alan Rusewicz, Bartek Troczyński, Stefan Tomicević, Michał Diakonów, Kacper Zdziech, Marcel Sylwestrowicz (bramka).
Trenerzy Edward Kujawa, Grzegorz Gruszecki

Bramki dla naszego zespołu: Nacuk 4, Michalski 3, Tomicević 2, Czapczyński 2, Diakonów 1,Knap 1.

Artykuł ŁSTW Ocmer Mistrzem Polski Ekstraklasy waterpolo 2021/2022 pochodzi z serwisu Waterpolo.

]]>
2698
Jak w domu to tylko zwycięstwo: ŁSTW Ocmer vs Box Logistics Waterpolo Poznań 13:6 https://www.lstw.pl/aktualnosci/jak-w-domu-to-tylko-zwyciestwo-lstw-ocmer-vs-box-logistics-waterpolo-poznan-136 Sun, 08 May 2022 19:20:21 +0000 https://www.lstw.pl/?p=2680 To był dla ŁSTW Ocmer mecz przedostatniej szansy. Zwycięstwo za 3 punkty zapewniało nam już teraz tytuł Mistrza Polski 2021/2022 bez czekania na wyniki ostatniej kolejki, która zostanie rozegrana 21.05.2022.[...]

Artykuł Jak w domu to tylko zwycięstwo: ŁSTW Ocmer vs Box Logistics Waterpolo Poznań 13:6 pochodzi z serwisu Waterpolo.

]]>

To był dla ŁSTW Ocmer mecz przedostatniej szansy. Zwycięstwo za 3 punkty zapewniało nam już teraz tytuł Mistrza Polski 2021/2022 bez czekania na wyniki ostatniej kolejki, która zostanie rozegrana 21.05.2022.
Z kolei dla poznaniaków zwycięstwo dawało możliwość dalszej walki o każdy stopień podium.
Po kolejnych trzech wyjazdowych porażkach nasz sztab szkoleniowy musiał przygotować dla zespołu nowy plan taktyczny i dokonać korekt w składzie, aby zespół się odbudował. Równie ważne było przygotowanie mentalne, aby nie spalić początkowej fazy meczu jak to bywało wcześniej. Mecz rozpoczął się od wymiany „ciosów” przez oba zespoły, ale przez prawie 4 minuty żadna z ekip nie potrafiła zdobyć bramki. Widać było, że obie ekipy rozpoczęły spotkanie asekuracyjnie bojąc się stracić przypadkowa bramkę. Nasza gra w obronie wyglądała przyzwoicie, ale niestety po prostym błędzie ( brak pokrycia skrzydłowego ) to poznaniacy otworzyli wynik obejmując prowadzenie 1:0. Szczęśliwie Piotrek Michalski ładnym strzałem doprowadził do wyrównania na 1:1, ale za chwilę ponownie przez złe ustawienie obrony straciliśmy bramkę z rzutu karnego. Przegrywaliśmy 2:1. Na całe szczęście pod koniec pierwszej kwarty swoją pierwszą bramkę zdobył fenomenalnie grający tego dnia Stefan Tomicević. Kwarta zakończyła się remisem 2:2. Wydawało się , ze znowu będzie to mecz bramka za bramkę, ale na szczęście trener Kujawa w przerwie między kwartami zdecydowanie przypomniał naszym zawodnikom jakie są założenia taktyczne i jak ma wyglądać gra w defensywie i ataku.


To zadziałało. Drugą kwartę wygrywamy 4:1 i po połowie meczu prowadzimy 6:3. Zmiana stron nie zmieniła obrazu gry. Nasi zawodnicy cały czas kontrolowali grę. Tomicević świetnie przejął rolę lidera zespołu rozgrywając dobrze piłkę w ataku, ale równie dobrze grając w obronie. Wyłączenie właśnie przez Tomicevica i Michalskiego poznaniaków Różyckiego i Kowalewskiego pozbawiło siły napędowej zespołu gości. Tomicević raz za razem wykorzystywał błędy w obronie poznaniaków zdobywając kolejne bramki, a grający na bramce
Janek Szabłowski skutecznie pozbawiał przeciwników nadziei na zdobycie bramki.


Ostatnią kwartę rozpoczynaliśmy z prowadzeniem 9:4 i było jasne że tego meczu przegrać już nie możemy. W czwartej kwarcie „dorzuciliśmy” jeszcze cztery bramki tracąc dwie co oznaczało zwycięstwo 13:6, trzy punkty i ponowne zdobycie tytułu Mistrzostwa Polski 2021/2022 na kolejkę przed zakończeniem sezonu.


Należy podkreślić, że jest to ogromny sukces łódzkiego zespołu bo jest to już 20 mistrzowski tytuł mistrzowski i ŁSTW stało się najbardziej utytułowanym klubem waterpolo w Polsce. Jest to niewątpliwie również wielki sukces Prezesa ŁSTW i jednocześnie pierwszego trenera Pana Edwarda Kujawy. Gratulujemy.

ŁSTW Ocmer vs Box Logistics Waterpolo Poznań 13:6 (2:2; 4:1; 3:1; 4
Zespół ŁSTW Ocmer wystąpił w składzie:
Jan Szabłowski (bramka), Grzegorz Knap, Konrad Czapczyński, Stefan Naćuk, Dominik Garbolewski, Aleksander Lisek, Piotr Michalski, Alan Rusewicz, Bartek Troczyński, Stefan Tomicević, Michał Diakonów, Kacper Zdziech, Marcel Sylwestrowicz (bramka).
Trenerzy Edward Kujawa, Grzegorz Gruszecki

Bramki dla naszego zespołu: Tomicević 7, Michalski 3, Czapczyński 1, Diakonów 1, Garbolewski 1.

Na ostatni mecz Ekstaraklasy sezonu 2021/2022 z AZS UW Warszawa zapraszamy za dwa tygodnie 21.05.2022 również do Zatoki Sportu Politechniki Łódzkiej

Artykuł Jak w domu to tylko zwycięstwo: ŁSTW Ocmer vs Box Logistics Waterpolo Poznań 13:6 pochodzi z serwisu Waterpolo.

]]>
2680
Nareszcie w domu! ŁSTW Ocmer vs Box Logistics Waterpolo Poznań sobota godz. 18 https://www.lstw.pl/aktualnosci/nareszcie-w-domu-lstw-ocmer-vs-box-logistics-waterpolo-poznan-sobota-godz-18 Thu, 05 May 2022 13:48:24 +0000 https://www.lstw.pl/?p=2676 ŁSTW Ocmer vs Box Logistics Waterpolo Poznań sobota godz. 18. Po trzech meczach wyjazdowych i trzech nieoczekiwanych porażkach nareszcie wracamy do „domu”, do Zatoki Sportu. Dla obu zespołów to bardzo[...]

Artykuł Nareszcie w domu! ŁSTW Ocmer vs Box Logistics Waterpolo Poznań sobota godz. 18 pochodzi z serwisu Waterpolo.

]]>
ŁSTW Ocmer vs Box Logistics Waterpolo Poznań sobota godz. 18.
Po trzech meczach wyjazdowych i trzech nieoczekiwanych porażkach nareszcie wracamy do „domu”, do Zatoki Sportu.
Dla obu zespołów to bardzo ważny mecz.
Dla nas trzy punkty praktycznie zapewniają tytuł Mistrza Polski 2021/2022, ale nawet porażka nie likwiduje naszych szans na końcowe zwycięstwo chociaż bardzo je komplikuje. Z kolei dla poznaniaków trzy punkty mogą im otworzyć drogę nawet do Mistrzostwa Polski oczywiście pod warunkiem, że wygrają również ostatnie spotkanie z WTS Bytom. Tak więc ciężar gatunkowy sobotniego meczu dla obu ekip jest bardzo duży.
Bardzo ważne będzie podejście do meczu. Na pewno nasi zawodnicy będą chcieli zrehabilitować się za ostatnie porażki i pokazać kibicom w Łodzi, że nie zapomnieli jak gra się w piłkę wodną, a zwycięstwo przypieczętuje całe rozgrywki. Sztab trenerski musi ponownie przeanalizować ostatnie porażki i wprowadzić odpowiednie korekty osobowo/taktyczne aby gra była bardziej stabilna i wykorzystująca możliwości poszczególnych zawodników. W poznańskim zespole na uwagę szczególnie zasługują tacy zawodnicy jak Tomek Różycki czy Bartek Kowalewski dysponujący bardzo silnym i trudnym do obrony strzałem. Ale również Jan Oleksów czy Kacper Ślusarczyk nie mogą być pozostawieni bez uwagi.
Wydaje się, że przy odpowiedniej koncentracji i taktyce w defensywie nasi zawodnicy powinni zneutralizować poznaniaków.
Z kolei w ataku Piotrek Michalski, Stefan Tomicević czy Grzesiek Knap muszą bardziej dzielić się piłką, aby wykorzystać umiejętności pozostałych kolegów z zespołu.  Przemotywowanie też nie jest dobrą sytuacją jezeli zawodnik chce samemu wygrać mecz nie zauważając innych zawodników. Liczymy również, że wreszcie Stefan Nacuk po kryzysie formy nareszcie pokaże pełnie swoich umiejętności i pociągnie łódzki zespół w ataku.
Trzymamy kciuki za naszych!!!

Zapraszamy do Zatoki Sportu – początek meczu – sobota – godzina 18.

Artykuł Nareszcie w domu! ŁSTW Ocmer vs Box Logistics Waterpolo Poznań sobota godz. 18 pochodzi z serwisu Waterpolo.

]]>
2676
Ze Śląska na tarczy. ŁSTW Ocmer 7:12 z Łukosz WTS Polonia Bytom https://www.lstw.pl/aktualnosci/ze-slaska-na-tarczy-lstw-ocmer-712-z-lukosz-wts-polonia-bytom Tue, 26 Apr 2022 16:11:47 +0000 https://www.lstw.pl/?p=2670 Czy to już głęboki kryzys ( trzecia przegrana z rzędu) czy jednak dłuższa niedyspozycja.Koniec sezonu za pasem, najważniejsze mecze przed nami,a w kolejnym już meczu waterpoliści ŁSTW Ocmer ponieśli porażkę.[...]

Artykuł Ze Śląska na tarczy. ŁSTW Ocmer 7:12 z Łukosz WTS Polonia Bytom pochodzi z serwisu Waterpolo.

]]>
Czy to już głęboki kryzys ( trzecia przegrana z rzędu) czy jednak dłuższa niedyspozycja.Koniec sezonu za pasem, najważniejsze mecze przed nami,a w kolejnym już meczu waterpoliści ŁSTW Ocmer ponieśli porażkę. Tym razem z Łukosz WTS Polonia Bytom 7:12. I jak to w sporcie porażki się zdarzają, ale martwić musi styl przegranych. Ponownie obudziliśmy się do gry gdy przeciwnik prowadził 3:0. Zaczęła się pogoń naszych zawodników, ale inaczej niż w Łodzi bytomianie przez cały czas kontrolowali mecz powiększając na koniec przewagę do 6 bramek. Jak się okazuje założenia taktyczne stawiane przed meczem przez sztab trenerski, a ich realizacja w czasie gry to dwa równoległe nie przecinające się rzeczywistości. Zamiast rozpoczynać energetycznie, narzucająć nasz styl gry ponownie czekamy co zrobi przeciwnik i dopiero zaczynamy grać mając już w bagażu kilka bramek do odrobienia. Jak w ostatnich przegranych bardzo zawodziła skuteczność, a nasza defensywa pozwalała praktycznie rozgrywać zawodnikom z Bytomia piłkę w dowolny sposób. Mieliśmy co prawda wypracowanych sporo przewag, ale tylko trzy udało się zamienić na bramki. Co więcej na początku meczu z gry wypadł Bartek Troczyński ( kontuzja) i przy braku Olka Liska nasza rotacja się bardzo zawęziła. Wykorzystali to z premedytacją bytomianie narzucając duże tempo gry co w czwartej kwarcie dało się odczuć bo nie byliśmy w stanie wyprowadzić skutecznej kontry. Ponownie bardzo nieskutecznie zagrał nasz atak. Wydaje się, że można więcej spodziewać się od Nacuka, Tomicewica, Knapa czy Michalskiego. Nasza defensywa też była dziurawa, a Czapczyński czy Diakonów nie stanowili takiej tamy dla przeciwnika jak zwykle.
Swoje strzały bronił Janek Szabłowski ( w tym karny), ale to było za mało aby nawiązać walkę.

Teraz wracamy na dwie ostatnie kolejki Ekstraklasy 2021/2022 do Zatoki Sportu.
7 maja 2022 w Zatoce Sportu rozgrywamy przedostatni mecz z Box Logistics Waterpolo Poznań i zwycięstwo za 3 punkty daje nam pierwsze miejsce na koniec rozgrywek bez względu na pozostałe wyniki.
Poznaniacy to trochę taki 'underdog” rozgrywek bo skazywani przed rozgrywkami na czwartą/piątą lokatę po dwukrotnym pokonaniu Mistrzów Polski ze stolicy oraz naszego zespołu ciągle maja szanse na Mistrzostwo Polski.

Przed sztabem trenerskim stoi niezwykle trudne zadanie, aby wyciągnąć zawodników z kryzysu.
Bo doświadczenia i umiejętności na pewno nie brakuje, tylko gdzieś zaginęła świeżość i motywacja.

Zapraszamy wszystkich kibiców do Zatoki Sportu – 7 maja godz. 18.

Zespół ŁSTW Ocmer wystąpił w składzie:
Szabłowski Jan (bramkarz), Grzegorz Knap, Naćuk Stefan, Garbolewski Dominik, Marek Wasiński, Piotr Michalski, Rusewicz Alan, Troczyński Bartek, Tomicević Stefan, Diakonów Michał, Zdziech Kacper.
Trenerzy Edward Kujawa, Grzegorz Gruszecki

Łukosz WTS Polonia Bytom vs ŁSTW Ocmer 12 : 7 w kwartach( 4:2; 3:2; 4:0; 1:3)
Bramki dla naszego zespołu: Michalski 3, Diakonów 2, Tomicević 1, Rusewicz 1.

 

Artykuł Ze Śląska na tarczy. ŁSTW Ocmer 7:12 z Łukosz WTS Polonia Bytom pochodzi z serwisu Waterpolo.

]]>
2670
Po wygraną na Śląsk https://www.lstw.pl/aktualnosci/po-wygrana-na-slask Fri, 22 Apr 2022 06:46:04 +0000 https://www.lstw.pl/?p=2665 Rozpoczynamy mecze rewanżowe rundy medalowej. Mecz ŁSTW Ocmer vs Łukosz WTS Polonia Bytom na pływalni w Gliwicach ma dla nas niezwykle istotne znaczenie. Ponowne zwycięstwo ( w Łodzi wygraliśmy 12:9)[...]

Artykuł Po wygraną na Śląsk pochodzi z serwisu Waterpolo.

]]>
Rozpoczynamy mecze rewanżowe rundy medalowej. Mecz ŁSTW Ocmer vs Łukosz WTS Polonia Bytom na pływalni w Gliwicach ma dla nas niezwykle istotne znaczenie. Ponowne zwycięstwo ( w Łodzi wygraliśmy 12:9) nawet po rzutach karnych pozwoli wykonać ogromny krok do zajęcia pierwszego miejsca na koniec rozgrywek Ekstraklasy 2022. Co prawda czekają nas jeszcze mecze „wdomu” z Waterpolo Poznań i AZS UW Warszawski, ale dwa lub trzy punkty po tym weekendzie ustawiłyby nas w bardzo komfortowej pozycji. Co ciekawe na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek każdy z zespołów grupy medalowej ma jeszcze szanse ( matematyczne) na zdobycie tytułu Mistrza Polski 2022.
Porażka drużyny z Bytomia właściwie skazuje ich na walkę „o tylko” srebrny medal co dla ambitnego zespołu trenera Krzysztofa Paczyny na pewno jest przegraną.
Dlatego należy się spodziewać, że bytomianie będą „gryźć” wodę od startowego gwizdka.
Nasz zespół po ostatniej porażce z AZS UW Warszawa musi zdecydowanie poprawić skuteczność. Nie zagraliśmy w stolicy źle, ale zawiodły detale które dały zwycięstwo zespołowi AZS UW W-wa. Bytomianie mając młody zespół i szeroką rotację składu na pewno narzucą szybkie tempo gry licząc na nasze zmęczenie. My z kolei, aby myśleć o zwycięstwie musimy perfekcyjnie zrealizować założenia taktyczne oraz zagrać konsekwentnie w defensywie i ataku co było problemem w ostatnich meczach. W takich spotkaniach „pod presją” bardzo liczy się rutyna i doświadczenie zawodników co wydaje się jest po naszej stronie.
Zapowiada się bardzo ciekawy mecz, a wszystkich kibiców zapraszamy do oglądania transmisji na youtube.

Łukosz WTS Polonia Bytom vs ŁSTW Ocmer – 24.04.2022 – godzina 16.

W drugim meczu grupy medalowej AZS UW Warszawa zagra z Box Logisticx Waterpolo Poznań.
Zapraszamy.

Artykuł Po wygraną na Śląsk pochodzi z serwisu Waterpolo.

]]>
2665
Porażka w Warszawie – ŁSTW Ocmer vs AZS UW W-wa 7:11 https://www.lstw.pl/aktualnosci/porazka-w-warszawie-lstw-ocmer-vs-azs-uw-w-wa-711 Sun, 03 Apr 2022 19:54:27 +0000 https://www.lstw.pl/?p=2660 Bez zwycięstwa wracamy z Warszawy. ŁSTW OCMER vs AZS UW W-wa 7:11. Do meczu przystąpiliśmy bez Konrada Czapczyńskiego ( kara meczu za czerwoną kartkę). Co więcej na treningu tuz przed[...]

Artykuł Porażka w Warszawie – ŁSTW Ocmer vs AZS UW W-wa 7:11 pochodzi z serwisu Waterpolo.

]]>
Bez zwycięstwa wracamy z Warszawy. ŁSTW OCMER vs AZS UW W-wa 7:11. Do meczu przystąpiliśmy bez Konrada Czapczyńskiego ( kara meczu za czerwoną kartkę). Co więcej na treningu tuz przed meczem groźnej kontuzji kciuka nabawił się Stefan Naćuk. Z kolei mocno skoncentrowany AZS UW rozpoczął mecz z dużą energią, wyprowadzając co chwilę groźne kontrataki. Na pierwszą bramkę nie musieliśmy długo czekać bo już pod koniec pierwszej minuty bardzo skuteczny tego dnia center warszawiaków Messan More zdobył swoją pierwszą w tym spotkaniu bramkę. Co prawda natychmiast odpowiedział dobrze usposobiony Piotrek Michalski, ale to warszawiacy pierwszą kwartę kończyli prowadzeniem 3:2. Druga kwarta to ponownie walka na całym boisku i ponownie kwarta wygrana przez AZS UW 2:1.  Trzecią  kwartę rozpoczęliśmy ponownie od bramki Piotrka Michalskiego i wydawało się, że zaczynamy przejmować inicjatywę w grze. Niestety na skutek prostych błędów w obronie ponownie warszawiacy wywalczyli dwa rzuty karne ( More), a dodatkowo ładnymi rzutami z drugiej linii pokazali się Maciejewski i Chuprina. Ostatnia kwarta to obustronna wymiana ciosów. AZS UW mając bezpieczną przewagę 4-ch bramek spokojnie kontrolował mecz. Nam z kolei zabrakło trochę precyzji w strzałach bo kilka trafiło w słupki i poprzeczkę. Na więcej zabrakło już nam sił i czasu, a kwarta zakończyła się remisowo 1:1. Końcowy wynik to 11:7 dla AZS UW Warszawa.
Podsumowując, nie potrafiliśmy znaleźć recepty na centra przeciwników Messana Morre. Wywalczył on 3 rzuty karne, które skutecznie egzekwował Maciejewski, a sam zdobył dodatkowo 3 bramki. W naszym zespole ponownie zawodziła skuteczność i konsekwencja w realizacji przedmeczowych założeń.

To już druga nasza porażka w rundzie rewanżowej. Co prawda do meczu przystąpiliśmy bez Czapczyńskiego i z mocno kontuzjowanym Naćukiem, ale martwi bardzo nierówny styl gry naszego zespołu. Po okresach dobrej gry nie wiadomo dlaczego pojawia się chaos i tracimy „głupie” bramki.
Teraz mamy trzy tygodnie przerwy i zaczynamy mecze rewanżowe.
Kolejny mecz w Gliwicach z WTS Polonią Bytom.

Zespół ŁSTW Ocmer wystąpił w składzie:
Szabłowski Jan (bramkarz), Grzegorz Knap, Naćuk Stefan, Garbolewski Dominik, Lisek Aleksander, Piotr Michalski, Rusewicz Alan, Troczyński Bartek, Tomicević Stefan, Diakonów Michał, Zdziech Kacper.
Trenerzy Edward Kujawa, Grzegorz Gruszecki

AZS UW Warszawa vs ŁSTW Ocmer 11 : 7 w kwartach( 3:2; 2:1; 5:3; 1:1)
Bramki dla naszego zespołu: Michalski 3, Tomicević 2, Naćuk 1,Knap 1.

Artykuł Porażka w Warszawie – ŁSTW Ocmer vs AZS UW W-wa 7:11 pochodzi z serwisu Waterpolo.

]]>
2660
ŁSTW Ocmer vs AZS UW W-wa w III kolejce rundy rewanżowej – grupa medalowa https://www.lstw.pl/aktualnosci/lstw-ocmer-vs-azs-uw-w-wa-w-iii-kolejce-rundy-rewanzowej-grupa-medalowa Thu, 31 Mar 2022 19:45:03 +0000 https://www.lstw.pl/?p=2644 W III kolejce grupy medalowej Ekstraklasy2021/2022 ŁSTW Ocmer na wyjeździe spotka się z aktualnym Mistrzem Polski AZS UW W-wa. Oba zespoły przegrały swoje ostatnie mecze i solidarnie po rzutach karnych.[...]

Artykuł ŁSTW Ocmer vs AZS UW W-wa w III kolejce rundy rewanżowej – grupa medalowa pochodzi z serwisu Waterpolo.

]]>
W III kolejce grupy medalowej Ekstraklasy2021/2022 ŁSTW Ocmer na wyjeździe spotka się z aktualnym Mistrzem Polski AZS UW W-wa. Oba zespoły przegrały swoje ostatnie mecze i solidarnie po rzutach karnych. Warszawiakom właściwie tylko zwycięstwo zapewnia jeszcze możliwość obrony tytułu mistrzowskiego. Z kolei nasz zespół co prawda jest nadal na pierwszym miejscu w tabeli z przewagę 8 punktów właśnie nad warszawianami, zespołem z Poznania, ale chcąc myśleć o pierwszym miejscu na koniec rozgrywek nie można gubić punktów w taki sposób jak to miało miejsce w Poznaniu.
AZS UW to zespół stanowiący mieszankę doświadczenia i młodości. Szczególnie groźny jest potężny center Messan Moore oraz najlepszy strzelec zespołu ze stolicy Andrzej Maciejewski.

Przed trenerem Kujawą i sztabem szkoleniowym niełatwe zadanie przywrócenia naszej drużyny po ostatniej porażce na zwycięską ścieżkę. Najważniejsze, aby wszyscy zawodnicy podeszli do meczu z dobrym nastawieniem i od początku zespół realizował opracowane zadania taktyczne. Michalski, Tomićević czy Naćuk w ataku są niezwykle groźni wyprowadzając szybkie kontry, ale również mogący również zaskoczyć strzałem z drugiej linii.  Ale jak zwykle na pewno decydująca będzie nasza defensywa z kierującym ją Michałem Diakonowem. Jeżeli potrafimy utrudnić warszawianom rozegranie piłki w ataku oraz dostarczanie jej do centra to wynik meczu na pewno będzie dla nas korzystny.

Trzymamy kciuki za naszych:)!!!!!
Transmisja z meczu o godzinie 20.30 na kanale youtube.

Artykuł ŁSTW Ocmer vs AZS UW W-wa w III kolejce rundy rewanżowej – grupa medalowa pochodzi z serwisu Waterpolo.

]]>
2644
Box Logistics Waterpolo Poznań pokonuje ŁSTW Ocmer po rzutach karnych 12:9 https://www.lstw.pl/aktualnosci/box-logistics-waterpolo-poznan-pokonuje-lstw-ocmer-po-rzutach-karnych-129 Mon, 21 Mar 2022 16:15:30 +0000 https://www.lstw.pl/?p=2632 Przegraną po rzutach karnych 9:12 ( w regulaminowym czasie remis 9:9) zakończył się wyjazd ŁSTW Ocmer do Poznania. Jak mówi stare sportowe powiedzenie „jak Ty nie chcesz wygrać to zrobi[...]

Artykuł Box Logistics Waterpolo Poznań pokonuje ŁSTW Ocmer po rzutach karnych 12:9 pochodzi z serwisu Waterpolo.

]]>
Przegraną po rzutach karnych 9:12 ( w regulaminowym czasie remis 9:9) zakończył się wyjazd ŁSTW Ocmer do Poznania. Jak mówi stare sportowe powiedzenie „jak Ty nie chcesz wygrać to zrobi to przeciwnik”. I dokładnie tak wyglądał mecz z Box Logistics Waterpolo Poznań.

Pomimo jasnych wytycznych trenera Kujawy zaczęliśmy znowu bez koniecznej determinacji, aby narzucić przeciwnikowi swój styl gry. Co więcej w mecz źle wszedł nasz doświadczony center Grzegorz Knap, któremu sędziowie odgwizdali w pierwszej kwarcie aż 5 strat własnych ( faule w ataku czy pozycja na 2 metrach). Pierwszego gola zdobył dla poznaniaków Różycki, ale po chwili odpowiedział golem z drugiej linii Michał Diakonów. Jednak słabo kryty Różycki ponownie dwukrotnie zaskoczył naszego bramkarza i dopiero pod koniec kwarty na 2:3 strzelił Stefan Tomićević. W drugiej i trzeciej kwarcie obraz gry właściwie się nie zmienił. To poznaniacy grając z większą determinacją i wykorzystując nasze błędy i rzuty z nieprzygotowanych pozycji prowadzili grę. Wynik jednak cały czas oscylował wokół remisu bo żaden z zespołów nie odskoczył na prowadzenie wyższe niż jednobramkowe. Czwartą decydującą kwartę rozpoczęliśmy z wynikiem remisowym 7:7. I wydawało się, że nareszcie przejęliśmy inicjatywę w grze. Bramkę na 8:7 dla nas zdobył Tomićević, a nasza gra w obronie nareszcie zaczęła wyglądać przyzwoicie. Michał Diakonów właściwie „zamknął ” możliwość dostarczenia piłki do centra poznaniaków blokując strzały i przechwytując podania. Niestety po dosyć szczęśliwym rzucie poznaniaków ( piłka rykoszetowała od ręki naszego obrońcy ) piłka wpadła do naszej bramki i ponownie był remis 8:8. Ale nasz zespół nie poddawał się, a ładnym rzutem lobem na 9:8 podwyższył wynik Stefan Naćuk i wyglądało, że poznaniacy już stracili pomysł na zwycięstwo.  Co więcej na 4 minuty do końca meczu wywalczyliśmy rzut karny do którego wykonania podszedł Piotrek Michalski. Niestety pomimo dwukrotnej egzekucji ( sędzia zarządził powtórkę po błędzie bramkarza) to bramkarz Waterpolo Poznań wyszedł zwycięsko z tego pojedynku. Poznaniacy nagle złapali wiatr w żagle przeprowadzając co chwilę kontry, ale przez kolejne 3 minuty żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć bramki. I rozpoczęła się ostatnia minuta meczu.  Przy naszym jednobramkowym prowadzeniu 9:8, na 41 sekund do zakończenia meczu wywalczyliśmy kolejną przewagę.

Trener Kujawa wykorzystując ostatni time-out ponownie przypomniał naszym zawodnikom jak rozegrać ten ważny element gry. Niestety znowu nie potrafiliśmy go skutecznie wyegzekwować, ale po strzale szczęśliwie piłka pozostała w naszym posiadaniu. Pozostało do końca meczu 12 sekund i właściwie pozostało spokojnie przetrzymać piłkę do końcowego gwizdka ponieważ mieliśmy nadal jednobramkowe prowadzenie. Niestety z niezrozumiałych powodów chcieliśmy jeszcze podwyższyć wynik i Stefan Naćuk oddał strzał, który zablokowali poznaniacy. Szybka kontra, przerzucenie piłki i na dwie sekundy przed końcową syreną Jan Oleksów wyrównał wynik meczu na 9:9.
O wyniku meczu miały zdecydować rzuty karne. I tutaj znowu okazało się co oznacza koncentracja. Naćuk Tomićević i Troczyński nie pokonali bramkarza gospodarzy przy jednoczesnej 100% skuteczności poznaniaków co oznaczało naszą przegraną 9:12.
Po raz kolejny okazało się jak ważnym elementem jest determinacja, konsekwencja i „czytanie gry”. W niedzielnym meczu zupełnie nie „odpalił” nasz lider Piotrek Michalski. Z kolei Tomićewić i Naćuk trzymali przez cały mecz nasz wynik, ale zabrakło wyrachowania przy najważniejszych akcjach meczu. Przy braku skuteczności niepotrzebnie przyśpieszaliśmy grę, a to przecież poznaniacy mieli problem rotacją i wykluczeniami. Zupełną porażką taktyczną było rozegranie ostatniej przewagi ponieważ po przechwyceniu piłki mogliśmy spokojnie „dowieźć” mecz zwycięsko do końca.
Wczorajsza porażka niewiele zmieniła w układzie tabeli. Nadal prowadzimy z przewagą 8 punktów, ale jeżeli chcemy myśleć o pierwszym miejscu na koniec sezonu to musimy koniecznie zmienić sposób przygotowania i podejścia do meczów. To zadanie dla sztabu szkoleniowego, ale również zawodnicy muszą zrozumieć, że wygranych nikt nam nie podaruje, a droga do mistrzostwa jest jeszcze długa i wymaga ciężkiego treningu.
Oby taki zimny prysznic przydał się naszym zawodnikom i zmienił myślenie, że jesteśmy super drużyną bo jak się okazało znakomicie przygotowany mentalnie Box Logistics Waterpolo Poznań pokazał niespodziewanie w wodzie kto jest lepszy.

Zespół z Poznania po wygranej z AZS UW W-wa i ŁSTW Ocmer jawi się jako underdog rundy medalowej naszej Ekstraklasy. Jak się okazuje „papierowe” rozważania niewiele są warte, a o wyniku decyduje determinacja, „serducho”, „chłodna głowa” i zaangażowanie.

Zespół ŁSTW Ocmer wystąpił w składzie:
Szabłowski Jan (bramkarz), Grzegorz Knap, Czapczyński Konrad, Naćuk Stefan, Garbolewski Dominik, Lisek Aleksander, Piotr Michalski, Rusewicz Alan, Troczyński Bartek, Tomicević Stefan, Diakonów Michał, Zdziech Kacper.
Trenerzy Edward Kujawa, Grzegorz Gruszecki

Box Logistics Waterpolo Poznań vs  ŁSTW Ocmer  9 : 9 po rz.k. 12:9  w kwartach( 3:2; 2:3; 2:2; 2:2)
Bramki dla naszego zespołu: Naćuk 5, Tomicević 3, Diakonów 1.

Kolejny mecz gramy 2 kwietnia w Warszawie z aktualnym Mistrzem Polski AZS UW Wa-wa. Warszawianie nie mogą już sobie pozwolić na kolejną stratę punktów chcąc jeszcze myśleć o obronie tytułu, a dla nas to będzie kolejny niezwykle ważny mecz mogący przybliżyć ŁSTW Ocmer do Mistrzostwa Polski.
Zapowiada się niezwykle emocjonujące spotkanie.
Zapraszamy!

Artykuł Box Logistics Waterpolo Poznań pokonuje ŁSTW Ocmer po rzutach karnych 12:9 pochodzi z serwisu Waterpolo.

]]>
2632
ŁSTW Ocmer do Poznania po kolejną wygraną ? https://www.lstw.pl/aktualnosci/do-poznania-po-kolejna-wygrana Fri, 18 Mar 2022 17:39:37 +0000 https://www.lstw.pl/?p=2621 W Poznaniu, w niedzielę o godzinie 14 w kolejnym meczu Ekstraklasy piłki wodnej ŁSTW Ocmer zmierzy się z Box Logistics Waterpolo Poznań, który w ostatniej kolejce rundy medalowej dość niespodziewanie[...]

Artykuł ŁSTW Ocmer do Poznania po kolejną wygraną ? pochodzi z serwisu Waterpolo.

]]>
W Poznaniu, w niedzielę o godzinie 14 w kolejnym meczu Ekstraklasy piłki wodnej ŁSTW Ocmer zmierzy się z Box Logistics Waterpolo Poznań, który w ostatniej kolejce rundy medalowej dość niespodziewanie pokonał aktualnego Mistrza Polski AZS AWF W-wa, aż 20:9. Poznaniacy to bardzo solidna drużyna dysponująca m.in dobrze rzucającą drugą linią (Różycki, Kowalewski) oraz dysponującym szybkim zaskakującym strzałem skrzydłowym Janem Oleksowem. Zespół prowadzi trener Kadry Narodowej seniorów Donat Oleksów.

Wydaje się, że kluczem do zwycięstwa będzie właśnie neutralizacja drugiej linii poznańskiego zespołu. Co więcej trzeba zwrócić szczególną uwagę na doświadczonego Różyckiego, który często oprócz organizacji gry również ustawia się na pozycji centra.

Nasz sztab szkoleniowy musi koniecznie „przekonać” naszych zawodników do maksymalnej gry od pierwszego gwizdka bo maniera, która uwidoczniła się w ostatnich dwóch meczach z Polonią Bytom ( zaczynamy niemrawo i dopiero gonimy wynik) może z solidnym zespołem z Poznania nie dać sukcesu.

Mocna gra obronna od początku meczu ( mamy świetnych Diakonowa i Czapczyńskiego), wyprowadzanie kontr ( dobrze pływający Naćuk, Tomicewić czy Michalski) wreszcie skuteczność rozgrywania stałych fragmentów gry( przewaga) oraz dodając mocną pozycję centra ( Knap) mają szansę zapewnić końcowy sukces.
Mecze zaplanowany jest o dosyć nietypowej porze – w niedzielę o godz 14, ale mamy nadzieję że nie przeszkodzi to końcowym sukcesie.

Niestety z meczu nie będzie transmisji na kanale youtube.

Trzymamy kciuki za ŁSTW Ocmer !!!

Artykuł ŁSTW Ocmer do Poznania po kolejną wygraną ? pochodzi z serwisu Waterpolo.

]]>
2621