ŁSTW Ocmer dwukrotnie pokonał Arkonię Szczecin w VII kolejce Ekstraklasy 8:5 i 11:7. Mecze z Arkonią były bardzo ważne dla układu tabeli bo właściwie w przypadku dwóch przegranych szczecinianie tracili szansę na walkę o tytuł mistrzowski. Z kolei trener Kujawa obawiał się tych meczów pamiętając bardzo wyrównany, ale wygrany przez naszą drużynę jedną bramką ostatni mecz z Arkonią w niedawnym Pucharze Polski. Nasz zespół przystępował do meczów z Arkonią chyba po raz pierwszy w tym sezonie w pełnym składzie i bez kontuzji. Co więcej po ostatnich springach z Zaibasem Wilno zawodnicy zyskali sporo pewności w grze, szczególnie w defensywie. Sobotnie spotkanie oba zespoły rozpoczęły asekuracyjnie oddając sporo niecelnych strzałów. Pierwszą skuteczną akcję zakończoną bramką przeprowadzili nasi zawodnicy dopiero w połowie kwarty, a bramkę z kontry zdobył ładnym strzałem na tzw. „czapę” Nikita Chuprina. Niestety skuteczna akcja szczecinian na kilkanaście sekund prze końcem kwarty doprowadziła do wyrównania. Druga kwarta to również zacięta walka zakończona także remisem. Dopiero po zmianie stron, w trzeciej kwarcie górą zaczęła brać przewaga fizyczna i konsekwentna gra naszego zespołu. Arkonia zaczęła popełniać sporo błędów w obronie co skutkowało wykluczeniami. III kwartę wygraliśmy 3:1 i do ostatniej części meczu przystępowaliśmy z dwubramkową zaliczką. Szczecinianie zaatakowali jeszcze na początku kwarty zdobywając szybko gola i zbliżając się na jedną bramkę, ale już kolejne 4 gole zdobyli nasi zawodnicy mając mecz pod kontrolą. Końcowy wynik to 8:5 dla ŁSTW Ocmer.
Z kolei mecz rewanżowy w niedzielę to już od początku spokojna, mądra gra naszego zespołu. Po ładnej akcji na karny, na centrze Grzegorza Knapa, gola zdobył kapitan Piotr Michalski. Kolejne bramki to Marcin Bar i Stanisław Dubelir ( piękna bramka zdobyta technicznym strzałem z 6 metrów w ostatniej sekundzie kwarty w wewnętrzną część słupka). Kolejne kwarty to cały czas nasza przewaga w grze potwierdzona prowadzeniem 6:3 po II kwarcie i 9:4 po III kwarcie. W ostatniej kwarcie kolejne gole Michalskiego i Dubelira, i przy wyniku 11:5 trener Kujawa wprowadził do gry zmienników Sielskiego, Wulkiewicza, Brzeskiego. Mecz zakończył się rezultatem 11:7. Podwójna wygrana bardzo przybliżyła nasz zespół ŁSTW Ocmer do obrony kolejnego Mistrzostwa Polski. W naszej drużynie bardzo dobrze zagrał kapitan Piotr Michalski zdobywając w oby spotkaniach 8 bramek. Bardzo aktywny był Nikita Chuprina wymuszając sporo fauli i wykluczeń. Grzegorz Knap tradycyjnie już skutecznie pracował w ataku wypracowując wykluczenia i rzuty karne, ale również pomagając w obronie. Również doświadczeni Bar, Troczyński i Dubelir zagrali dobre zawody.
Nasz zespół wystąpił w składzie: J.Szabłowski, G.Knap, A.Wulkiewicz, M.Cichoń(sobota)/K.Zdziech(niedziela), P.Michalski, S.Dubelir, D.Sielski, J.Brzeski, B.Troczyński, N.Chuprina, M.Bar, A.Maciejewski, W.Kotaś
ŁSTW OCMER vs Arkonia Szczecin 8:5 (1:1; 1:1; 3:1; 3:2)
bramki dla ŁSTW OCMER: Chuprina 2, Dubelir 1, Troczyński 1, Michalski 4.
ŁSTW OCMER vs ALFA Gorzów 11:7 (3:1; 3:2; 3:1; 2:3)
bramki dla ŁSTW OCMER: Knap 1, Michalski 4, Dubelir 3, Troczyński 1, Bar 1, Maciejewski 1.
