W rozgrywanych w Gliwicach 11/12 stycznia finałach Mistrzostw Polski w kategorii Młodzieżowca ŁSTW zdobył drugie miejsce i srebrny medal. Faworytem finałów był gospodarz WTS Polonia Bytom i rzeczywiście wygrywając wszystkie mecze zapewnił sobie złoty medal. Nasz zespół przystąpił do finałów bez dwóch podstawowych zawodników (Stasiak, Gabryszewski) i rzeczywiście ich brak był mocno widoczny w meczu z gospodarzami (WTS Polonia Bytom). Bytomianie od pierwszego gwizdka sędziego narzucili swój sposób gry wyprowadzając skuteczne kontry. Niestety nasi zawodnicy nie potrafili skutecznie postawić obrony, a w ataku popełnialiśmy dużo strat i niecelnych podań. Po dwóch kwartach wynik był 7:4 dla bytomian. Trzecią kwartę WTS Polonia wygrał 5:1 i było jasne, że przewagę 7 bramek będzie trudno zniwelować. Co prawda w ostatniej, czwartej kwarcie przejęliśmy inicjatywę i wygraliśmy ją 6:4, ale to bytomianie zakończyli cały mecz zwycięstwem 16:11.
Mecz sesji popołudniowej z zawsze bardzo dobrze taktycznie grającym AZS Uniwersytet Warszawa rozpoczęliśmy od prowadzenia 3:0 i 5:2, ale warszawiacy doprowadzili do wyrównania 5:5, co właściwie nie było zasługą ich dobrej gry tylko faktem, że bezwzględnie wykorzystywali nasze banalne błędy w obronie. W czwartej kwarcie na dwie minuty przed końcem AZS UW zbliżył się na jedną bramkę (8:9), ale dwie kolejne bramki zdobył grający rewelacyjne zawody Maciek Cichoń i mecz zakończyliśmy zwycięstwem 11:8.
Ostatni mecz z Waterpolo Poznań decydował o srebrnym medalu. Poznaniacy wzmocnieni 6 zawodnikami KZSO Ostrowiec ( czy Panowie z TKPW pomyśleli o zasadzie Fair Play ?) prezentowali ładną dla oka, szybką grę opierającą się głownie na kontrze. Nasi zawodnicy odczuwając już zmęczenie z poprzednich gier nie byli już tak skuteczni w ataku, a straty piłki czy niedokładne podania kończyły się stratą bramki. Mecz przez dwie kwarty bardzo wyrównany i po połowie wynik był remisowy (6:6). Dopiero w trzeciej kwarcie górę zaczęło brać większe doświadczenie naszych zawodników. Od stanu 6:6, kolejne 10 bramek zdobywali Maciejewski i Sielski (grający również w zespole Ekstraklasowym ŁSTW) przy stracie 4 goli i mecz zakończył naszym zwycięstwem 16:10. Można tylko żałować, że pierwszy mecz z WTS Polonia zagraliśmy poniżej naszego poziomu bo bytomianie byli jak najbardziej do ogrania i była duża szansa na zdobycie złotego medalu.
Nasz zespół wystąpił w składzie: Kotaś (bramkarz), Wulkiewicz, Czapczyński, Zdziech, Gidaszwski, Skrzypiński, Garbolewski, Brzeski, Cichoń, Sielski, Biniaszczyk, Maciejewski, Sylwestrowicz(bramkarz).
Podsumowując, szansę pokazania się z dobrej strony wykorzystali Maciek Cichoń, Kacper Zdziech czy Olek Skrzypiński. Dobrze grali również młodzi Garbolewski, Biniaszczyk, Brzeski czy bramkarz Sylwestrowicz. Można było więcej oczekiwać od doświadczonych Czapczyńskiego, Maciejewskiego, Sielskiego czy Wulkiewicza szczególnie przy organizacji gry co było widać w meczu z Bytomiem. Tradycyjnie już bardzo dobrze grał na bramce Wojtek Kotas.
Wyniki:
ŁSTW vs WTS Polonia Bytom 11:16 (2:4; 2:3;1:5;6:4)
bramki: Sielski 3, Maciejewski 2, Skrzypiński 2, Gidaszwski 2, Czapczyński 2
ŁSTW vs AZS Uniwersytet Warszawa 11:8 (3:2; 2:0;1:3;5:3)
bramki: Sielski 3, Cichoń 3, Skrzypiński 3, Garbolewski 1, Zdziech 1
ŁSTW vs Waterpolo Poznań 16:10 (4:2; ;2:4;7:2;3:2 )
bramki: Maciejewski 8, Czapczyński 4, Sielski 3, Cichoń 1
