ŁSTW OCMER vs Łukosz WTS Polonia Bytom 12:9 – wielki krok do Mistrzostwa Polski


ŁSTW OCMER udanie zainaugurował rundę rewanżową rozgrywek Ekstraklasy 2021/2022.
Na początek rywal z najwyższej półki – Łukosz WTS Polonia Bytom, który to zespół tydzień wcześniej zdobył Puchar Polski pokonując szczęśliwie w finale jedną bramką (9:8) właśnie naszą drużynę.
Trener Kujawa słusznie obawiał się czy w głowach naszych zawodników nie pozostała tamta porażka sprzed tygodnia. Co prawda na przedmeczowej odprawie sztab szkoleniowy zwracał uwagę na koncentrację od pierwszego gwizdka oraz mocną obronę, ale nasi zawodnicy rozpoczęli mecz jak mogli najgorzej.
Bytomianie szybko objęli prowadzenie 2:0. Co prawda natychmiast odpowiedział ładnym niesygnalizowanym strzałem Piotrek Michalski na 2:1 ale goście ponownie zdobyli dwa gole po naszych rażących naszych błędach w grze obronnej. Tak więc pierwsza kwarta zakończyła się prowadzeniem gości 4:1.

W drugiej kwarcie obraz gry niewiele się zmienił. To bytomianie nadawali ton grze, a my tylko próbowaliśmy gonić wynik. Na minutę przed końcem drugiej kwarty goście prowadzili już 7:2, ale szczęśliwie bramkę na koniec połowy „dorzucił” dla nas Stefan Naćuki po pierwszej połowie  to bytomianie prowadzili czterema bramkami (7:3).

Niestety w pierwszej połowie nasz zespół nie grał „swojej” gry popełniając dużo prostych błędów w obronie, a w ataku zawodnicy nie dzielili się piłką wykonując dużo ryzykownych, indywidualnych akcji, które nie przynosiły efektu w postaci wykluczeń czy bramek.
Trener Kujawa musiał zareagować radykalnie i odmienić grę naszego zespołu na drugą połowę meczu jeżeli chcieliśmy jeszcze myśleć o zwycięstwie.

Jak się okazało przypomnienie o co gramy i jakie są założenia meczowe oraz ich konsekwentna realizacja przez naszych zawodników przyniosła bardzo szybki efekt. Zespół Polonii nie istniał w trzeciej kwarcie przegrywając ją 5:0. Skutecznie zaczął grać Piotr Michalski zdobywając 4 ze swoich 6 bramek właśnie w trzeciej kwarcie. Na koniec tej kwarty ładnego gola dorzucił  jeszcze „śrubą” Kacper Zdziech i to my wyszliśmy na prowadzenie po trzech kwartach 8:7.

Należy dodać, że zespół z Bytomia całkowicie pogubił się w grze nie potrafiąc wyprowadzić skutecznego ataku.
Ostatnia , czwarta kwarta to dalej koncert gry naszego zespołu. Dwa gole zdobywa kapitan Grzegorz Knap dając dodatkowej energii do gry. Co prawda Polonia odpowiedziała jedną bramką, ale to my prowadziliśmy mecz doprowadzając po kolejnych bramkach Naćuka, i Michalskiego do wyniku 12:8 na minutę przed końcem meczu. Co prawda Polonia jeszcze odpowiedziała golem, ale już było wiadomo, że tego meczu nie przegramy. Spotkanie zakończyło się wynikiem 12:9 dla naszego zespołu.

Podsumowując, wielkie brawa należą się sztabowi trenerskiemu i zespołowi za umiejętność odmienienia gry i zwycięstwo.
Zwycięstwo i trzy punkty mają bardzo istotne znaczenie szczególnie ze kolejny rywal do tytułu mistrzowskiego AZS UW Warszawa niespodziewanie gładko przegrał z Waterpolo Poznań 20:9.

Kolejny mecz czeka naszych zawodników już 20 marca w Poznaniu z Waterpolo Poznań
W rundzie eliminacyjnej pokonaliśmy poznaniaków w Łodzi 6:3.
Kolejne zwycięstwo bardzo przybliżyłoby ŁSTW Ocmer do Mistrzostwa Polski, ale na pewno nie będzie to łatwy mecz bo podbudowani zwycięstwem nad aktualnym Mistrzem Polski zawodnicy z Poznania na pewno nie oddadzą meczu bez walki.

Zespół ŁSTW Ocmer  wystąpił w składzie:
Szabłowski Jan (bramkarz), Grzegorz Knap, Czapczyński Konrad, Naćuk Stefan, Garbolewski Dominik, Lisek Aleksander, Piotr Michalski, Wasiński Marek, Troczyński Bartek, Tomicević Stefan, Diakonów Michał, Zdziech Kacper, Kotaś Wojtek (bramkarz).
Trenerzy Edward Kujawa, Grzegorz Gruszecki

ŁSTW Ocmer vs Łukosz WTS Polonia Bytom 12: 9 ( 1:4; 2:3; 5:0; 4:2)
Bramki dla naszego zespołu:
Michalski 6, Knap 2, Nacuk 2, Zdziech 1, Diakonów 1.